Dzisiaj post luźny, szybki i dosyć płytki, nie ukrywam, ale jakże istotny w życiu każdej kobiety/dziewczyny! Mowa oczywiście o zakupach... ALE! Nie o takich zwykłych. Będę raczej mówiła o tych rzeczach, na które zbieramy latami, albo i nawet nigdy sobie na nie nie pozwolimy, bo są po prostu... Cholernie drogie... No bo... która z nas tak nie ma? :D
5. Eksluzywna biżuteria
SZAMARAGDY I DIAMENTY CHCIAŁBYM CI DAĆ! Która o takim naszyjniku nie marzyła? Apart, swavorski? A TERAZ KTÓRA Z WAS KIEDYŚ WESZŁA NA JAKĄ KTÓRĄKOLWIEK Z TYCH STRON I SIĘ PRZERAZIŁA WIDZĄC CENE? :D
Jejku ja nawet pisząc to mam zaszklone oczy, niczym mała dziewczynka widząc swoją wymarzoną zabawke hahaha. Złote? Skórzane? Z diamencikami? Od wyboru do koloru. :D
Ja naprawdę nie wiem co one mają takie w sobie, że tak bardzo mi sie podobają. Przecież takie same mogę sobie kupić h&m za 20 zł... Tu chyba następuje kobieca bezmyślność, bo wydaje mi się, że mój mózg nie przetwarza tego w kategorii okulary, tylko w kategorii firma... Brzmi to troche prostacko, wiem, ALE NIC NIE PORADZE :D
Czy ja to muszę komentować? Czy isnieje w ogóle ktoś, komu bateria NIE rozładowała się w najmniej odpowiednim momemncie? GRAJĄC W POKEMONY NA PRZYKŁAD? No właśnie. Pragnę zaznaczyć, iż takowa OBUDOWA kosztuje około. 1000 zł. Jeden zero zero zero. :))))))
Klasyk nad klasykami. Miazga i sztos. Coś cudownego. Prostota, a jednak sztuka. To jest jedno z moich takich daleeeekich marzeń, ale wciaż jest marzeniem. Jeden typ porządany przez tysiące (a może nawet i miliony) kobiet na całym świecie. Proszę napiszcie mi czy tak jak ja, macie lekką obsesję na jej punkcie. :D
Oto moje wszystkie 5 rzeczy na które mnie nie stać haha. Dajcie znać wasze typy, czy z którąś z tych rzeczy trafiłam w wasze gusta i w ogóle co o tym myślicie. Mam nadzieję, że notka nie wyszła zbyt prostacko, chciałam po prostu podzielić się z Wami moimi przemyśleniami, ale wszystko z dystansem. :) już za niedługo notka z Warszawy (mam nadzieję :D) i przepraszam, że w wakacje notki pojawiają się co dwa tygodnie, ale wiecie, w końcu wakacje, wychodzę rano, wracam wieczorem i albo zapominam, albo jestem tak zmęczona, że nie ma szans na ułożenie sensownego zdania. Jednakże wiem, że jesteście wyrozumiali i zaakceptujecie to. Staram się jak mogę, ale wiecie jak to jest.. W każdym razie mam nadzieję, że do zobaczenia za tudzień lub dwa haha.
Love ya all, nika. :*
Ps. Jak ostatnio dałam wam linka do mojego insta to przybyło mi aż 10 nowych osób, a akurat instagram jest moim chyba ulubionym social media, więc jak tylko byście chcieli to zapraszam na @nikabialczak. Teraz dbam o mój profil i zaczyna być coraz ładniejszy, nie wrzucam już byle czego. :)
Okularki Diora !! Śliczne są.
OdpowiedzUsuńTorebka i zegarek też są świetne !
Post wyszedł bardzo ciekawy.
Obserwuję i będę zaglądać częściej. :)
Pozdrawiam
http://fashionismaio15.blogspot.com
Mam podobnie jak ty, czasem wstydzę się swoich materialistycznych marzeń, ale chyba każda kobieta tak ma :) Zawsze, gdy przechodzę obok sklepu Swarovskiego, zerkam tęsknym wzrokiem na ich biżuterię, z okularami Dior też tak jest, chociaż zastanawiam się, czy byłoby mi w nich ładnie. Torebka śliczna, mi marzy się również któryś model od Michaela Korsa :) Mam nadzieję, że kiedyś uzbieramy na jedną z naszych wymarzonych rzeczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://lifebyweirdos.blogspot.com/