Dzisiaj pokażę Wam coś, bez czego święta nie mogłyby zaistnieć. Tak, chodzi o pierniczki, tak kocham jeść.. Robiłam je DOSŁOWNIE przed chwilą. Od razu mówię, że w tym roku poszłyśmy z mamą na łatwiznę i zrobiłyśmy je z.. paczki. Są przepyszne, a dodatkowo mamy tam dorzuconą świąteczną choinkę, więc punkcik dla nich. Teraz pokrótce Wam pokażę jak to mi wszystko wyszło. :)
kupiłam dwie paczki+ jedna, która kupiłam trochę wcześniej na spróbowanie.
wszystko ładnie napisane co i jak. :)
a w środku...
torebeczkę z masą, książeczka z inspiracjami i...
FOREMKI! w jednej paczce 'wylosowałam' konika na biegunach haha, a w drugiej choineczkę.
Kiedy wsypiemy zawartość torebki, dodamy te masło i jajko, wychodzi nam coś na kształt kupy..
Wygląda strasznie, ale smakuje pysznie obiecuje! Masę dajemy na 30 min do lodówki, a my w tym czasie możemy wyłożyć resztę foremek.
no trochę ich mam... Kiedy wyciągniemy już ciasto zabawę czas zacząć! Werka jako kucharz. :D5 takich blach na dwa ciasta mi się zmieściło, wyszło około 60 pierniczków+ 30 poprzednich, więc trochę ich mam
Dekorować będę jutro, więc jeśli jesteście ciekawi to zapraszam na snapa- nikaari1.
Piszcie jak u Was ze smakołykami- robicie, lubicie? A ja już się z Wami żegnam, za 3 dni wigilia. <3
Enjoy!
Świetny post :) Może obs za obs ? Jeśli tak zacznij i powiadom na blogu :) Anishia15.blogspot.com :*
OdpowiedzUsuńSuper :) Ja też ostatnio robiłam,ale samodzielnie przygotowałam ciasto :)
OdpowiedzUsuńJa robiłam wczoraj :)
OdpowiedzUsuńhttp://side-of-life.blogspot.com/ - KLIK!
Ja robiłam w niedzielę :)
OdpowiedzUsuńmery-neon.blogspot.com - mój blog ♥
Super wam wyszły, chciałabym z wami przystroić :D
OdpowiedzUsuńU mnie w rodzinie w sumie nie ma tak, że bez pierniczków nie da rady bo to coś bardzo ważnego. W sumie to nie pamiętam czy kiedykolwiek mieliśmy pierniczki na świątecznym stole :D Chyba tylko wtedy kiedy z mamą sobie kupiłyśmy i jadłyśmy w drugi dzień świąt (bo właśnie wtedy spędzamy czas już tylko ze sobą i się objadamy haha).
+Obserwuję, rewanż byłby bardzo miły :)
Zapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
moje pierniczki zostały zjedzone jeszcze przed światami, a reszta wisi sobie na choince
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam http://magdawiglusz.blogspot.com/
Ja również robiłam pierniczki na święta :) Tylko, że nie poszłam na taką łatwiznę jak ty :) Zrobiłam je własnoręcznie :) Zazdroszczę Ci tylu foremek :) Pozdrawiam :D :D :D
OdpowiedzUsuńludziesamotni.blogspot.com